Kontrola nadzoru budowlanego – co warto wiedzieć na ten temat?

Organy nadzoru budowlanego są odpowiedzialne za kontrolowanie trwających inwestycji budowlanych, a także budynków, które mogą stwarzać zagrożenie dla interesu publicznego. Wielu inwestorów obawia się niespodziewanej kontroli ze strony nadzoru budowlanego. Ale czy słusznie? Jeśli prace budowlane są prowadzone zgodnie z obowiązującymi standardami, taka kontrola będzie jedynie formalnością. W tym miejscu dowiesz się, jak wygląda taka kontrola.

W jakim celu stosowane są kontrole nadzoru budowlanego?

Zadaniem organów nadzoru budowlanego jest reagowanie na sytuacje, które stwarzają realne zagrożenie dla interesu publicznego. Chodzi zatem o niezabezpieczone pole budowy, wznoszenie budynku przy zastosowaniu wątpliwych technologii oraz łamanie innych przepisów, które powinny być bezwzględnie przestrzegane na każdym placu budowy. Kontrola nadzoru budowlanego może także zagościć w budynku, którego stan techniczny pozostawia wiele do życzenia.

Wiele zgłoszeń dotyczy budowania domu w zbyt bliskim sąsiedztwie innej nieruchomości. Jak doskonale wiemy, dom musi zostać usytuowany na działce z zachowaniem odpowiednich odległości od granic działki. Czasami sąsiedzi są zaniepokojeni tym, że przyszła inwestycja może wpłynąć niekorzystnie na ich życie, np. poprzez konieczność ustanowienia służebności gruntu. To właśnie posiadacze sąsiednich nieruchomości najczęściej wysyłają zgłoszenie do inspektoratu.

Kto dokonuje kontroli budowlanej?

Najczęściej odpowiada za to powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, który ma prawo skontrolować obiekt, ocenić jego stan techniczny, a także nakazać usunięcie błędów lub zaprzestanie działań, które narażają na szwank interes publiczny. Wyższą instancją jest wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego. Z kolei najwyższym w hierarchii organem jest główny inspektor nadzoru budowalnego, który rozstrzyga sprawy o największej randze.

W jaki sposób przebiega kontrola nadzoru budowlanego?

Zwykle, inwestor jest informowany o kontroli, chyba, że jest to sytuacja, w której uprzedzenie inwestora pozwalałoby mu na przygotowanie budynku do kontroli. Inspektor stawia się na miejscu i prawo wejść na teren budowy. Niewpuszczenie go lub utrudnianie kontroli grozi konsekwencjami prawnymi. Jeśli kontrola jest realizowana na placu budowy, wówczas inspektor musi mieć na sobie biały kask ochronny. Jakie prawa posiada inspektor? Może on dokonywać pomiarów, sprawdzać stan techniczny, konsultować kwestie budowy z kierownikiem, a także uzyskać wgląd do dokumentacji.

Inspektor budowlany może również nałożyć kary finansowe za ewidentne naruszenie przepisów prawa budowlanego. Jeśli inwestycja wzbudza wątpliwości w aspekcie dobra publicznego, inspektor może nakazać jej przerwanie. W takiej sytuacji sprawa trafia do sądu. Inspektorat budowalny nie ma bowiem prawa do rozstrzygania sporów pomiędzy dwoma stronami postępowania administracyjnego. Opinie inspektora są jednak w takiej sytuacji kluczowym zeznaniem.

Najczęstsze nieprawidłowości na placu budowy

Wielu inwestorów zastanawia się nad tym, jakie przewinienia mogą skutkować ukaraniem przez organy nadzoru budowlanego. Do najczęściej spotykanych nieprawidłowości zaliczamy:

• Budowę domu bez zachowania stosowanych odstępów od granic działki,
• Istotne prace budowlane bez pozwolenia, samowola budowlana,
• Brak wymaganej tablicy informacyjnej na placu budowy,
• Niekompletna dokumentacja na etapie budowy,
• Odstępstwa od zgłoszonego projektu budowlanego,
• Działania, które narażają inne osoby lub okoliczne ruchomości i nieruchomości (np. wykonanie drenażu, który będzie odprowadzał wodę opadową w okolice działki sąsiada).

Jeśli inspektor wymierzy karę finansową, prawem inwestora jest odwołanie się do wyższej instancji. Zwykle jest to jednak czasochłonny proces i przynosi pożądany efekt tylko wtedy, gdy inspektor popełnił bezdyskusyjne błędy w swojej pracy. Organy nadzoru finansowego mogą nałożyć na inwestora karę finansową w wysokości od 20 do 5000 złotych. 

Jak uniknąć kontroli ze strony organów nadzoru budowlanego?

Niestety, inwestor nie ma wpływu na to, czy taka kontrola pojawi się na placu budowy. Jak już mówiliśmy, najczęściej takie kontrole są przeprowadzane na skutek zgłoszenia, które dotrze do organów nadzoru. Zwykle, takie zgłoszenie składa jeden z właścicieli sąsiednich nieruchomości. Nie ma zatem sposób na uniknięcie takiej kontroli. Możemy jednak zminimalizować ryzyko pojawienia się kontroli, a także uchronić się przed konsekwencjami.

W tym celu warto powierzyć realizację inwestycji doświadczonej i wykwalifikowanej firmie budowlanej, takie jak New House. W tym artykule: https://new-house.com.pl/budowa-domu możesz dowiedzieć się więcej na temat usług świadczonych przez naszą firmę. Przestrzegamy wszelkich standardów prawa budowlanego, dzięki czemu, w razie kontroli niewykazane zostaną żadne nieprawidłowości. Zminimalizować ryzyko kontroli można również poprzez rozmowę z sąsiadami. Czasem wystarczy zamienić kilka słów, aby nawiązać z przyszłymi sąsiadami dobre relacje, co często jest bardzo pomocne na etapie budowy domu. Taki sąsiad ma bowiem oko na plac budowy.