Budowa domu to marzenie wielu osób – posiadanie własnych czterech ścian ma mnóstwo oczywistych zalet, choć z pewnością istnieją również wady tego typu inwestycji. Bezsprzecznie jednak nastały czasy, że pod względem finansowym kompleksowa budowa domu jest porównywalna do zakupu mieszkania, zwłaszcza w dużym mieście. I są na to twarde dane.
Według wyliczeń jednego z wiodących portali zajmujących się analizą rynku nieruchomości w naszym kraju, koszty budowy domu w stanie surowym zamkniętym w 2019 r. były około 8-9% wyższe niż w 2018 r. Z kolei koszt budowy do stanu deweloperskiego wzrósł o około 8%. W praktyce za budowę do stanu deweloperskiego:
• domu parterowego o powierzchni 100 m2 – trzeba było zapłacić średnio 273 tys. zł,
• domu z poddaszem użytkowym o powierzchni 140 m2 – trzeba było zapłacić średnio 323 tys. zł netto,
• domu z piwnicą i piętrem o powierzchni 195 m2 – trzeba było zapłacić średnio 375 tys. zł.
Nie ma się co oszukiwać – w ostatnich latach wzrost kosztów budowy domu jednorodzinnego był znaczący. Jeszcze na początku 2017 r. ceny budowy trzech przykładowych powyższych domów wynosiły średnio 219 tys. zł, 270 tys. zł oraz 301 tys. zł. Wzrosty sięgają więc nawet 25%.
W kolejnych miesiącach i latach ceny powinny się ustabilizować. Z jednej strony, od 2021 r. w życie wejdą jeszcze bardziej restrykcyjne przepisy dotyczące termoizolacyjności budynków (maksymalny współczynnik energii pierwotnej dla nowo powstających budynków będzie mógł wynosić zaledwie 70 kWh na m2 w porównaniu do 95 kWh na m2 obecnie), co z pewnością przełoży się na wzrost cen materiałów. Z drugiej strony, według danych GUS-u ze stycznia bieżącego roku, w całym 2019 r. produkcja budowlana w naszym kraju wzrosła zaledwie o 2,6% rok do roku, podczas gdy w 2018 r. wzrost ten wyniósł aż 17,9%. To powinno natomiast znacznie wyhamować rosnące koszty robocizny.
Budowa domu tańsza niż zakup mieszkania?
W pierwszej chwili ceny budowy domu jednorodzinnego mogą się wydawać wysokie. Kiedy jednak porównamy je do tego, co dzieje się na rynku mieszkań, to… okazuje się, że zdecydowanie bardziej opłaca się budowa domu! Kilka dni temu w krajowych mediach gruchnęła wiadomość, że cena m2 nowego mieszkania w stanie deweloperskim w Warszawie przekroczyła psychologiczną barierę 10 tys. zł. Oznacza to, że za stosunkowo niewielkie, bo chociażby 60-metrowe mieszkanie w stolicy trzeba zapłacić… 600 tys. zł! Podkreślamy jeszcze raz, że jest to cena stanu deweloperskiego, do którego trzeba jeszcze doliczyć koszty wykończenia mieszkania.
Pod względem kwotowym Warszawa pozostaje oczywiście najdroższa, ale procentowo wzrosty w innym miastach są jeszcze wyższe. Aż o 28% rok do roku podrożał m2 nowego mieszkania w Radomiu – kosztuje obecnie 5 tys. zł. 21% wzrostu – do poziomu 6450 zł za m2 – zanotowano w Toruniu, 17% w Sosnowcu (do 4049 zł za m2) oraz Bydgoszczy (do 6064 zł m2). O 15% podrożały mieszkania w Lublinie i Częstochowie, o 14% – w Gdańsku oraz Łodzi. Jak więc widać, potężne wzrosty cen zanotowano nie tylko w miastach największych, ale także tych mniejszych, mniej atrakcyjnych jako miejsce do życia, uważanych do niedawna za relatywnie tanie. Wszystko to sprawia, że Polacy chętniej kupują mieszkania na rynku wtórnym, o mniejszym standardzie i niższej powierzchni – najchętniej w… PRL-owskich blokach z wielkiej płyty. Świadczą o tym m.in. dane banków, z których wynika, że kwoty kredytów hipotecznych, o które starają się w Polacy, rosną coraz wolniej.
Budowa domu pod klucz – wady i zalety
Trudno wyobrazić sobie, że codzienna egzystencja w ciasnym mieszkaniu w bloku z lat 70. może choć odrobinę zbliżyć się do wygody funkcjonowania we własnym domu. Trzeba jednak pamiętać, że dla niektórych osób, a przynajmniej dla osób na określonych etapach życia, mieszkanie w bloku niedaleko centrum, w sąsiedztwie przedszkoli, szkół, przychodni i miejsca pracy, może być najlepszym rozwiązaniem. Jeżeli mamy do czynienia z rodziną z uczącymi się dziećmi, dojazd z podmiejskiego domku do zlokalizowanych w mieście placówek edukacyjnych może być sporym wydatkiem w comiesięcznym budżecie. Z drugiej strony, możliwe do zrealizowania podczas budowy domu rozwiązania energooszczędne i proekologiczne pozwalają mocno ograniczać wydatki związane z użyciem prądu, ogrzewaniem budynku itp. W mieszkaniu nie jest to możliwe.
Oczywiście bardzo istotną kwestią jest także swoboda, którą daje posiadanie domu jednorodzinnego. Własny ogródek, choćby niewielki, jest doskonałą przestrzenią rekreacyjną, umożliwiającą wspólne spędzanie czasu z rodziną i przyjaciółmi. Mieszkając w domu nie trzeba przejmować się tym, co słyszą sąsiedzi z wyższych lub niższych pięter, zapewnione są spokój i intymność. Z drugiej strony, posiadacze domu muszą być gotowi na samodzielne naprawianie wszelkich usterek oraz wykonywanie prac konserwatorskich lub remontowych na terenie swojej posesji (albo płacenie za to wyspecjalizowanym firmom). W blokach zarządzaniem nieruchomością zajmuje się wspólnota lub administracja, a pieniądze na remonty czy inwestycje pochodzą z opłat czynszowych.
Jak widać, budowa domu pod klucz ma zarówno swoje wady i zalety, choć pod względem finansowym chyba jak nigdy jest obecnie opłacalna w porównaniu do zakupu mieszkania.
Projekty domów jednorodzinnych w różnych stylach znaleźć można na naszej stronie New-House! Do dyspozycji klientów pozostaje też przygotowany przez naszych ekspertów kalkulator budowy domu, dzięki któremu można już na wstępie oszacować, jaki będzie przybliżony koszt realizacji wybranego projektu. Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą!