Jeszcze do niedawna budowa domów energooszczędnych była swego rodzaju kaprysem, często zarezerwowanym jedynie dla bogatych klientów. Tego typu rozwiązanie utożsamiane było jednoznacznie z wysokimi kosztami, jakie należało ponieść, od projektu aż po zakończenie budowy. Na szczęście wszystko się zmienia, także w budownictwie. Materiały, urządzenia i dostępne rozwiązania technologiczne pozwalają nam na zastosowanie energooszczędnych, zdecydowanie korzystnych dla klienta rozwiązań, w większości realizowanych dzisiaj inwestycji.
Domy energooszczędne - ekonomia
Ekologiczne, energooszczędne, przyjazne dla środowiska rozwiązania, na wstępie wydają się drogim pomysłem. W długoterminowym rozrachunku, już na etapie projektowym i budowlanym, okazują się korzystniejsze finansowo od rozwiązań standardowych. Jeszcze kilka lat temu, gdy zaczęliśmy wprowadzać do naszych usług rozwiązania energooszczędne, klienci z zainteresowaniem, ale i dużą rezerwą, dopytywali o szczegóły. Obecnie każda rozmowa z nowym klientem zaczyna się pytaniem o energooszczędność. I to nie z naszej strony.
W trosce o ekologię - domy energooszczędne
Unia Europejska dba o nasze środowisko i nakazuje energooszczędne rozwiązania.
Już od wielu lat przy budowie domów należy zwracać szczególną uwagę na energooszczędność, która stała się dominującym trendem w polityce unijnej. Jesteśmy odpowiedzialni za środowisko naturalne, a korzystanie z pasywnych rozwiązań pozytywnie wpływa zarówno na otoczenie, jak i na nasze rachunki. Dlatego też od 2009 roku w budownictwie dużo miejsca poświęca się na współczynnik Ep, oznaczający energię pierwotną. Można na ten temat dużo pisać, ale skupimy się na najważniejszych faktach. Otóż parametr ten wskazuje na potencjał dostarczanej energii do budynku uwzględniający straty ciepła, który może zaspokoić potrzeby wewnątrz budynku oraz potrzeby jego mieszkańców.
Domy energooszczędne, a zaopotrzebowanie na energię
Warto tutaj zauważyć, że za budynek, który spełnia warunki energooszczędne, można uznać tylko taki, którego zapotrzebowanie na energię wykorzystywaną do ogrzewania jest niższe niż 70 kWh na każdy metr kwadratowy powierzchni. A co ze współczynnikiem energii potencjalnej? Tutaj powstały pewne normy, które z każdym rokiem mają maleć. Do 2016 było to 120 kWh na metr kwadratowy powierzchni w ujęciu rocznym. Do 2020 r. wartość spadnie do 95, natomiast od 2021 r. według dyrektywy UE wyniesie 70 kWh/m². Co to oznacza w praktyce? Otóż to, że wszystkie nowe domy stworzone zostaną tylko w technologii energooszczędnej, a tym samym będą pasywne i najczęściej korzystać będą z odnawialnych źródeł energii.
Rozwiązania, które zapewnia nam eregooszczędność
Ważnym czynnikiem, który wpływa na fakt, czy dom jest energooszczędny, czy też nie, są rozwiązania wykorzystywane podczas realizacji inwestycji. Nasza firma posiada ponad 5-letnie doświadczenie w tej dziedzinie i zawsze proponujemy naszym Klientom szereg rozwiązań (sprawdź projekty domów), które pozytywnie wpływają na obniżenie poszczególnych współczynników, a tym samym rachunków za ogrzewanie, które to w naszym klimacie pochłania największą ilość energii.
Stworzenie domu energooszczędnego wymaga niezmiennie świadomego zastosowania nowoczesnych technik ograniczających straty ciepła i jego pozyskiwania z wnętrza budynku. Tego rodzaju techniki uwzględniamy już na etapie projektowania. Kluczowe znaczenie ma tutaj stworzenie bardzo dobrej izolacji termicznej ścian i stropów, która zatrzymuje ciepło wewnątrz budynku. Nie mniejszą rolę odgrywa wybór okien, wykonanych z ciepłych profili i niskoemisyjnych szyb, a także eliminacja mostków termicznych oraz projekt i wykonanie odpowiedniej instalacji wentylacyjnej i kanalizacyjnej.
Zawsze zaczynamy od właściwego ocieplenia nieruchomości. – styropian na elewacji nie może mieć mniej niż 20 cm grubości, a dach ocieplamy wełną mineralną, która ma 30 cm. Nie zapominamy o posadzkach na parterze – tutaj absolutnym minimum jest 15 cm.
To jednak nie wszystko. Każdy wie, że najwięcej ubytków ciepła i energii powstaje za sprawą okien. Dlatego świetnym rozwiązaniem są takie okna, które mają 3 warstwy szyb, a współczynnik przenikania ciepła jest mniejszy niż U ≤ 0,7 W/(m²·K). Tym samym ubytki na poziomie 45% ciepła mogą się zmniejszyć. Prawdę mówiąc, okna posiadają jeszcze szereg innych współczynników - chociażby przepuszczalności energii słonecznej. Gaz (argon lub krypton) zastosowany w w co najmniej 85% wewnątrz okna będzie również odgrywać istotną rolę, gdyż poprzez swoją mniejszą przewodność cieplną pozwala uzyskać efekt znacznego obniżenia przenikania ciepła dla całej szyby zespolonej.
Wszystkie proponowane przez nas rozwiązania pozwalają na ograniczenie strat energii, a dom staje się niczym napój w termosie – jest ogrzany z każdej strony. Podłogi, ściany, dach, zatrzymując ciepło na dłużej. Efekt? Zamiast płacić nawet 12 tysięcy złotych rocznie na ogrzanie domu o powierzchni 150-200 m², ograniczymy kwotę do nawet 3 tysięcy! A więc koszt utrzymania domu energooszczędnego (doliczając wywóz śmieci, wodę) może się okazać taki sam lub nawet niższy w porównaniu z czynszem za niewielkie mieszkanie w bloku.