Stanowisko archeologiczne a budowa domu

W całej Polsce znajduje się około pół miliona stanowisk archeologicznych. Są to obszary, na których zachodzi prawdopodobieństwo odkrycia w ziemi ważnych artefaktów oraz zabytków z minionych epok. Zazwyczaj takie stanowiska pokrywają się z terenami, na których niegdyś mogły istnieć osady. Biorąc pod uwagę tak dużą liczbę stanowisk w naszym kraju, prawdopodobieństwo, że działka będzie objęta jego obszarem wcale nie jest tak niskie, jak mogłoby się wydawać.
Stanowisko archeologiczne na terenie działki często wymusza na inwestorach dodatkowe formalności, takie jak chociażby przeprowadzenie badań archeologicznych po uprzednim zdobyciu zgody ze strony wojewódzkiego konserwatora zabytków. Badania nie zawsze są jednak konieczne. Konserwatora zabytków interesuje bowiem jedynie teren, na którym prowadzone będą prace ziemne. Jeśli część działki, na której chcesz wznieść dom nie pokrywa się ze stanowiskiem archeologicznym, wówczas badania nie będą konieczne.
Przed zakupem działki budowlanej należy sprawdzić miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Znajdują się tutaj wytyczne, które wpływają na to, jaki rodzaj zabudowy można wznieść na tym terenie. Jeśli działka budowlana pokrywa się z obszarem stanowiska archeologicznego, wówczas taka informacja na pewno znajdzie się w MPZP. Nie wszystkie działki budowlane znajdują się jednak w planie zagospodarowania. Jeśli Twoja działka nie figuruje w MPZP, wówczas należy wystąpić z wnioskiem o wydanie decyzji o warunkach zabudowy. Potoczna WZ-ka zawiera te same informacje i również powiadomi inwestora o stanowisku archeologicznym na jego działce.
Istotną kwestią jest to, czy cała działka budowlana znajduje się na obszarze stanowiska, czy tylko jej fragment. W tym drugim przypadku możliwe jest posadowienie domu poza granicami stanowiska. Wówczas budowa domu nie będzie wymagała dodatkowych formalności. Jeśli jednak prace ziemne będą prowadzone na terenie stanowiska, zachodzi konieczność przeprowadzania badań archeologicznych. Będzie to jeden z wymogów potrzebnych do uzyskania pozwolenia na budowę, o którym więcej możesz przeczytać w naszym artykule. Poprzez prace ziemne rozumiemy: wykopy pod fundamenty, wykopy pod piwnice, niwelację terenu czy trasy prowadzenia mediów pod ziemią.
W sytuacji, gdy prace ziemne będą prowadzone na terenie stanowiska archeologicznego, inwestor ma obowiązek wystąpić z wnioskiem o wydanie pozwolenia na prace archeologiczne. Takiego pozwolenia udziela wojewódzki konserwator zabytków. Z takim pozwoleniem można udać się do jednej z firm świadczących usługi w zakresie badań archeologicznych, do których niezbędne są stosowne uprawnienia. Badania archeologiczne to wydatek rzędu ok. 1000 złotych.
Prace ziemne realizowane na terenie stanowiska archeologicznego będą prowadzone pod nadzorem pracownika firmy uprawnionego do realizacji badań archeologicznych. Pracownik ten będzie prowadził dokładną dokumentację opisową oraz fotograficzną. Po zakończeniu prac ziemnych pracownik wystawi stosowną opinię, którą inwestor złoży na biurko wojewódzkiego konserwatora zabytków. Gdy na ternie działki nie zostaną odkryte żadne artefakty, wówczas zostanie ona zwolniona z obszaru stanowiska archeologicznego. Problem zaczyna się w sytuacji, gdy badania zakończą się znalezieniem artefaktów.
Jeśli artefakty znalezione na terenie prac ziemnych nie mają większej wartości, pracownik po prostu opisze je w dokumentacji i nie zezwoli na dalsze prace. W takiej sytuacji przerwa w pracach ziemnych może wynieść maksymalnie kilka dni. Gorzej, jeśli odkrycie ma dużą wartość historyczną. W takiej sytuacji pracownik ma obowiązek poinformować wojewódzkiego konserwatora zabytków, a prace mogą zostać wstrzymane nawet na wiele miesięcy, do momentu przeprowadzenia specjalistycznych badań. W naszym artykule na temat budowy domu możesz dowiedzieć się więcej o terminowym realizowaniu poszczególnych etapów budowy. Badania archeologiczne mogą opóźnić uzyskanie stanu zerowego, na którym budynek posiada osadzone i zaizolowane fundamenty.