Kolejne zmiany w prawie budowlanym wynikające z większej troski o środowisko sprawiają, że nowe domy odznaczają się znacznie większą energooszczędnością od dawnych konstrukcji. Obecnie, wyróżniamy domy energooszczędne, pasywne, o niskim zużyciu energii, zeroenergetyczne oraz autonomiczne. Poszczególne rodzaje domów są ze sobą pokrewne, ale różnie je stopień energooszczędności. W tym artykule przeanalizujemy domy zeroenergetyczne.
Czym jest dom zeroenergetyczny?
W prawie budowlanym możemy spotkać się z definicją budynków NZEB, czyli budynków o niemal zerowym zużyciu energii. Tego typu domy muszą spełniać szereg wymagań, którym można sprostać z pomocą nowoczesnych technologii. W przypadku tego typu domów, zapotrzebowanie na energię na potrzeby ogrzewania, wentylacji lub podgrzewania wody nie mogą przekraczać 70 kWh na metr kwadratowy. Jest to norma dla domów jednorodzinnych. Z kolei maksymalne użycie energii pierwotnej dla tych domów jest nie większe niż 75 kWh na metr kwadratowy rocznie.
Domy zeroenergetyczne nie są zdefiniowane tak dobrze, jak doby NZEB, ale jak łatwo się domyślić po ich nazwie, chodzi tutaj o domy, w których zużycie energii pierwotnej wynosi 0 kWh rocznie. W praktyce możemy zatem mówić, że jest to dom plus energetyczny, ponieważ całość zapotrzebowania na energię jest zaspokajana przez technologie bazujące na odnawialnych źródłach. W Norwegii, blisko definicji domu zeroenergetycznego jest dom zeroemisyjny, który produkuje tyle samo energii, co zużywa. Takie konstrukcje cieszą się w naszym kraju coraz większą popularnością.
Jakie warunki musi spełniać dom zeroenergetyczny?
Aby uzyskać niezależność od energii pierwotnej, dom zeroenergetyczny musi bazować na zaawansowanych technologiach, takich jak: fotowoltaika, solary czy pompa ciepła. Ponadto, w tego typu domach stosuje się wentylację mechaniczną, czyli rekuperację. Wynika to z idealnie szczelnej termoizolacji oraz doskonałej stolarki okiennej, co praktycznie wyklucza możliwość stosowania wentylacji grawitacyjnej. Domy zeroenergetyczne bazują również na prostej i zwartej bryle. Pokoje w strefie nocnej są oświetlane przez małe okna, natomiast strefa dzienna charakteryzuje się dużymi przeszkleniami, które wykorzystują promieniowanie słoneczne.
W praktyce, uzyskanie klasycznego domu zeroenergetycznego w Polsce jest bardzo trudne, ze względu na panujący klimat. W okresie jesienno-zimowym, fotowoltaika nie zapewni dostatecznie dużo energii potrzebnej do zasilania całego domu. W takich sytuacjach korzysta się z energii pierwotnej. Jeśli odwołamy się jednak do definicji domu plus energetycznego, wyprodukowana ilość energii odnawialnej jest wyższa od zużytej energii pierwotnej. Nadwyżki w lecie trafiają do sieci dostawcy energii. 80% tej nadwyżki można odzyskać w momentach większego zapotrzebowania.
Jakie oszczędności oferuje nam dom zeroenergetyczny?
Wielu inwestorów zastanawia się, jak duże mogą być oszczędności wynikające z dysponowania domem zeroenergetycznym. Najpierw przeanalizujmy zapotrzebowanie standardowego domu o powierzchni 150m2. W takim domu, zużycie może sięgać nawet 30kWh na metr kwadratowy. Przy aktualnych cenach prądu, roczne koszty wynikające z zużycia prądu przekroczą 2,500 złotych. Jeśli dom będzie wyposażony w elektryczny system grzewczy, roczne koszty mogą sięgać nawet 10,000 złotych.
W praktyce, wiele domów bazuje na ogrzewaniu gazowym. Zapotrzebowanie na gaz dla domu 150m2 zachowanego w standardowej technologii wynosi ok. 100-120 kWh na m2 rocznie. Cena oscyluje zatem w granicy 4,000 złotych na rok. Podsumowując zużycie energii elektrycznej i gazu, roczne koszty eksploatacyjne oscylują w granicy 6-7 tysięcy złotych. Takich oszczędności w skali roku mogą oczekiwać właściciele domów zeroenergetycznych. Zakładając realia obecne w naszym kraju, należy uszczuplić tą kwotę o 20%. Jest to zapotrzebowanie na energię pierwotną, którą musimy zużyć w okresie większego zapotrzebowania, a zatem zimą.
Czy warto wybudować dom zeroenergetyczny?
Inwestorzy planujący budowę domu zeroenergetycznego muszą być przygotowani na bardzo solidny wydatek. W praktyce, budowa takiego domu może być nawet dwukrotnie droższa w porównaniu ze standardową technologią. Jeśli przyjmiemy jednak, że w przypadku dużych domów, roczne oszczędności oscylują w granicy 5-7 tysięcy złotych, warto zastanowić się na podjęciem większego kredytu na realizację takiego projektu. W tym miejscu: https://new-house.com.pl/budowa-domu możesz dowiedzieć się więcej na temat tego, jak wygląda budowa energooszczędnego domu realizowana przez firmę budowlaną New House. Domy pasywne, NZEB, zeroenergetyczne i plus energetyczne cieszą się ogromnym zainteresowaniem w związku z dużymi oszczędnościami, jakie mogą zaoferować w skali roku.