Wysokość pomieszczeń w domu – jakie są normy?

Kwestie związane z wysokością pomieszczenia reguluje projekt budowlany. Już na etapie tworzenia gotowego projektu twórca musi zdecydować, jaka będzie wysokość poszczególnych pomieszczeń w domu. To bardzo istotne, ponieważ wyższe pomieszczenia oznaczają wyższe koszty budowy domu i przekładają się także na wysokość całego budynku, co może utrudniać budowę na niektórych gruntach objętych restrykcyjnym planem miejscowym. Z kolei niskie pomieszczenia dają uczucie ciasnoty i z całą pewnością nie zaoferują domownikom należytego komfortu. Da się to odczuć chociażby w starych PRL-owskich blokach, gdzie nisko zawieszony sufit może powodować uczucie osaczenia. Na szczęście istnieją również sposoby na optyczne podwyższenie pomieszczenia.
Przy tworzeniu projektu architekt musi wziąć pod uwagę także normy opisane w prawie budowlanym, a konkretniej w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki oraz ich usytuowanie.
No dobrze, przejdźmy w takim razie do konkretów i omówmy minimalne wysokości pomieszczeń w domu, które trzeba zapewnić, aby sprostać wymogom prawa budowlanego. Dla poszczególnych pomieszczeń w domu wysokości te prezentują się następująco:
W przypadku pomieszczeń na poddaszu użytkowym warto wiedzieć, w jaki sposób oblicza się wysokość, ponieważ nie chodzi tu o wysokość w najwyższym punkcie. Wylicza się średnia pomiędzy największą, a najmniejszą wysokością pomieszczenia, przy czym najmniejsza wysokość pomieszczenia uwzględniona w obliczeniach wynosi 1,9 metra.
Minimalna wysokość pomieszczeń w domu nie idzie w parze z wysokim komfortem domowników. Warto zatem zastanowić się nad tym, jaka jest optymalna wysokość wnętrz, która zapewni aranżacyjną lekkość oraz poczucie swobody. W tej kwestii warto odnieść się do wysokości stosowanych w różnych budynkach. W przypadku starych bloków PRL-owskich, wysokość pomieszczeń mieściła się w przedziale 2,4 – 2,6 metra, a zatem na styku normy. To zdecydowanie za mało. We współczesnych blokach mieszkalnych wysokość wnętrz wynosi 2,6 – 2,7 metra, natomiast w przypadku ekskluzywnych apartamentów jest to bliżej 3 metrów. Rekordowe w tym zestawieniu są stare kamienice. Ich minimalna wysokość może sięgać nawet 4-5 metrów, ale tego typu wysokości nie wchodzą w grę w przypadku domów jednorodzinnych.
No dobrze, to jaka powinna być optymalna wysokość pomieszczeń w domu? Dla pomieszczeń mieszkalnych powinno to być przynajmniej 2,7 – 3 metry. Z kolei dla wnętrz na poddaszu warto zatroszczyć się o przynajmniej 2,4 – 2,5 metra w najwyższym punkcie. Plusem tych wartości jest również to, że można je uzyskać bez wyraźnego wzrostu kosztów budowy domu.
Wysokość pomieszczeń ma ogromne znaczenie w kontekście komfortu domowników oraz jakości odpoczynku. Wyższe pomieszczenia dają poczucie swobody i sprzyjają wypoczynkowi, podczas gdy bardzo niskie pomieszczenia mogą tworzyć uczucie osaczenia i niekorzystnie wpływać na nastrój. Kolejną kwestią są możliwości aranżacyjne. W wysokich pomieszczeniach łatwiej jest chociażby zastosować podwieszany sufit, a także zastosować ciemniejsze kolory ścian, które jak wiadomo optycznie mogą zabierać nieco przestrzeni. A zatem, wysokość pomieszczeń w domu ma wpływ nie tylko na komfort domowników, ale również na funkcjonalność wnętrz.
Istnieją również sposoby, które pozwolą optycznie podwyższyć pomieszczenie. Choć jego realna wysokość nie zmieni się nawet o centymetr, to dla naszego mózgu pokojowi przybędzie nawet kilka centymetrów. Jedynym warunkiem jest zastosowanie innych kolorów ścian i sufitów. Wówczas, biały kolor sufitu przeciągamy nieco na ściany, malując na nich kilku lub kilkunastocentymetrowy margines. Dopiero pod nim malujemy ściany na docelowy kolor. W ten sposób optycznie oddalamy sufit od podłogi. Dodatkowo, ściany można pomalować w pionowe paski lub zastosować tapetę z taką fakturą. W niższych wnętrzach należy stosować jasne odcienie i zadbać o dużo dziennego światła. To kolejny sposób na uczynienie wnętrza bardziej przestronnym.