Koszt budowy domu w stanie surowym

Na początek kilka informacji dla inwestorów, którzy nie są jeszcze biegli w definicjach branży budowlanej. Zastanawiasz się, czym się charakteryzuje dom w stanie surowym i jakie elementy zostaną wykonane? Na początek wykonywane są roboty ziemne, które umożliwią osadzenie fundamentów. Należy je dokładnie zaizolować. Na tym etapie wykonuje się również ściany podziemia, o ile oczywiście budynek będzie wyposażony w podpiwniczenie. Zwykle wykonuje się także ślepą wylewkę. Po zasypaniu fundamentów uzyskiwany jest stan zerowy.
Następnie muruje się ściany nośne, wykonuje stropy, sklepienia i schody, aż w końcu dociera się do konstrukcji dachu. Może to być stropodach lub dach spadzisty z więźbą. Po ukończeniu konstrukcji dachu uzyskuje się stan surowy otwarty. Teraz pozostaje jedynie wstawić drzwi zewnętrzne oraz okna, aby uzyskać stan surowy zamknięty. W zależności od specyfiki budynku oraz rozwiązań technologicznych, koszt budowy domu w stanie surowym to ok. 40-60% całej inwestycji.
Istnieje wiele czynników różnicujących koszty budowy domu w stanie surowym. Podstawową kwestią jest oczywiście wybór materiałów, a także technologia budowy. W tym celu można wykorzystać pustaki ceramiczne, beton komórkowy, silikaty, keramzytobeton, bloczki, cegły, jak również elementy prefabrykowane. Od rodzaju i jakości materiałów budowlanych zależy bardzo duża część kosztów budowy w stanie surowym. Nieco mniejsze znaczenie ma natomiast technologia. Choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że domy szkieletowe z drewna lub domy z bali są tańsze od murowanych, koszty są porównywalne. To kwestia wysokich cen drewna, a także ograniczonego dostępu do firm budowlanych, które oferują realizację projektu w tej technologii.
Na koszty budowy domu stan surowy ogromny wpływ ma także ukształtowanie działki. Problematyczna działka budowlana wymaga większego nakładu prac przy robotach ziemnych, a ponadto, może wymagać zastosowania kosztowniejszych fundamentów. Być może konieczny będzie także drenaż opaskowy odprowadzający nadmiar wody. Duże znacznie ma również sam typ domu – najtańsze w budowie są domy z poddaszem na planie prostokąta zwieńczone dwuspadowym dachem. Jeśli inwestor życzy sobie dodatkowe elementy architektoniczne, takie jak: balkony, lukarny, wykusze, musi liczyć się z tym, że koszt budowy domu w stanie surowym będzie wyższy.
Na koniec okna i drzwi zewnętrzne. Jeśli szacujemy koszt budowy domu w stanie surowym zamkniętym, trzeba oczywiście uwzględnić te elementy. Obowiązujące od 2021 roku normy sprawiają, że w nowych domach można stosować drzwi i okna o odpowiednio niskim współczynniku przenikania ciepła, co oznacza, że koszt całej stolarki do najtańszych nie należy. Zamknięcie stanu surowego wymaga nawet 20 – 40 tys. złotych w zależności od liczby okien i wybranych modeli.
Koszt budowy domu w stanie surowym w 2022 roku jest nawet o 20-30% wyższy, aniżeli jeszcze rok temu. To wpływ inflacji i drożejących materiałów budowlanych, wyższych cen energii, jak również droższej robocizny. Szacując koszty budowy domu do stanu surowego należy uwzględnić:
Weźmy średniej powierzchni dom 120m2 z poddaszem, zwieńczony dwuspadowym dachem. Ile trzeba będzie zapłacić za taką konstrukcję w stanie surowym? Jeśli chodzi o stan surowy otwarty będzie to ok. 250 – 300 tysięcy złotych, natomiast w przypadku stanu surowego zamkniętego trzeba do tego doliczyć ok. 20 – 30 tysięcy złotych. Będzie to ok. 50% kosztów kompleksowej realizacji do stanu pod klucz.
Zastanawiasz się, jakie mogą być pełne koszty budowy domu w 2022 roku? Dużym udogodnieniem może być kalkulator budowy domu dostępny na naszej stronie internetowej. Wystarczy w nim wybrać kluczowe parametry budynku, a także pozostawić podstawowe dane kontaktowe, aby otrzymać orientacyjną wycenę realizacji domu o określonych parametrach. Wielu inwestorów obawia się budowy domu w 2022 roku, ale niestety wiele wskazuje na to, że sytuacja na rynku budowlanym nie będzie się poprawiać, a koszty w nadchodzących latach mogą jeszcze wzrosnąć. Może się zatem okazać, że koszt budowy domu w stanie surowym, choć jest wyższy nawet o 20-30% niż rok temu, wciąż jest opłacalny w perspektywie kosztów, które nadchodzą.